Gotowa do działań jest policja. Funkcjonariusze są widoczni w obozowisku i służą pomocą uczestnikom zlotu. W Centrum Dowodzenia policjanci monitorują to, co dzieje się na zlocie i dbają o łączność między służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo.

Na zlocie dyżur pełnią policjanci z ruchu drogowego, którzy nadzorują przejazdy autokarów z harcerzami. Do służby na terenie wyspy wykorzystywane jest mobilne centrum monitoringu, które na bieżąco rejestruje to, co dzieje się na terenie obozowiska. Ponadto policjanci zajmujący się profilaktyką społeczną, w namiocie edukacyjnym prowadzą rozmowy z harcerzami na temat szeroko pojętego bezpieczeństwa.

Na wyspie, gdzie zorganizowany, jest zlot służbę pełnią też strażacy. Wyposażeni są w specjalistyczny sprzęt. Poza wozami technicznymi do dyspozycji mają m.in.: quady i drony. Strażacy na zlocie sprawdzają obozowisko pod względem bezpieczeństwa pożarowego. W ramach kampanii „Kręci mnie bezpieczeństwo" prowadzą szkolenia dla uczestników zlotu.

Zlot potrwa do 16 sierpnia. Okazją do jego zorganizowania jest 100. rocznica odzyskania niepodległości przez Polskę i 100-lecie ZHP. Organizatorzy podkreślają, że to największy powojenny Zlot ZHP. Oprócz harcerzy z Polski do Gdańska przyjechało około 500 osób z organizacji harcerskich z 27 krajów. Ostatni Zlot ZHP zorganizowany został w 2010 r. w Krakowie z okazji stulecia skautingu.