Okolicznościowy list gratulacyjny skierował do Pani Zofii Premier Mateusz Morawiecki: Z okazji wyjątkowego jubileuszu – Pani 100 Urodzin – proszę przyjąć moje pozdrowienia oraz wyrazy głębokiego szacunku. Oby kolejne lata były szczęśliwe i radosne […] Składając najlepsze życzenia dobrego zdrowia, pomyślności i pogody ducha oraz optymizmu na dalsze, szczęśliwe lata, serdecznie Panią pozdrawiam.

Po odczytaniu listu Paweł Sagan przekazał życzenia i gratulacje od Zdzisława Sipiery Wojewody Mazowieckiego – wraz z życzeniami Pani Zofia otrzymała bukiet czerwonych róż.

Okolicznościowy list gratulacyjny oraz życzenia i kwiaty od samorządu kozienickiego przekazał Tomasz Śmietanka Burmistrz Kozienic. Życzenia oraz list gratulacyjny od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przekazały: Edyta Sztyber i Anna Krakowiak.

Jak poinformowała córka Pani Zofii – mama urodziła się w miejscowości Biała Cerkiew na terenie dzisiejszej Ukrainy. W 1918 r po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, w wieku dwóch lat powróciła wraz z rodzicami do kraju. Jak niesie rodzinna wieść Pani Zofia ma już ponad 102 lata! Jak twierdzi rodzina, różnica w metryce związana jest trwającą wówczas „zawieruchą wojenną” i brakiem oficjalnych dokumentów urodzenia. Mimo tego faktu, Pani Zofia przywiązana jest do oficjalnej daty urodzin i tylko tę świętuje.

Atrakcją urodzinowego spotkania było zaśpiewnie przez Panią Zofię piosenki pt.” Coś tam w lesie stuknęło”. Jak twierdzi jej wnuczka – była to najczęściej śpiewana piosenka przez babcię, na której wychowały się wszystkie wnuki.

Pani Zofia dochowała się 4 dzieci, 6 wnuków, 5 prawnuków oraz 2 praprawnuków. Przez całe życie pracowała i wychowywała dzieci. Ostatnim pokoleniem, które wychowała były jej wnuki.

Pani Zofia z zawodu jest krawcową – specjalizowała się w szyciu damskich strojów okolicznościowych, jak sukienki ślubne i komunijne. Obecnie mieszka i jest pod opieką córki Bożeny i jej męża.