Zakończyła się ewakuacja ośrodka w Czernichowie

Autor: Śląski UW 2020-05-19 09:14:51

Późnym popołudniem zakończyła się dzisiaj ewakuacja prywatnego ośrodka w Czernichowie w powiecie żywieckim. Mieszkańcy zostali bezpiecznie przetransportowani i ulokowani w szpitalach oraz zakładach leczniczo-opiekuńczych na terenie całego województwa.    

Przez ostatnie dwa tygodnie ponad 60 mieszkańcami ośrodka opiekowała się blisko 30-osobowa kadra, a wśród nich: siostry zakonne, księża z Krakowa, ratownicy GOPR, żołnierze WOT, strażacy, pielęgniarki, wolontariusze i ratownicy medyczni zadysponowani przez wojewodę śląskiego, po tym, gdy okazało się, iż przebywająca tam wcześniej kadra jest chora na koronawirusa.

– Nie ukrywam, iż nie było łatwo w tak ekstremalnie krótkim czasie znaleźć opiekę medyczną i opiekuńczą dla podopiecznych tej prywatnej placówki. Dlatego tym wszystkim ochotnikom, którzy stawili się w Czernichowie, należy się ogromny szacunek i wielkie podziękowania. Nie bali się ciężkiej pracy i przez ostatnie dwa tygodnie pieczołowicie opiekowali się starszymi, w większości schorowanymi osobami. Bardzo Państwu dziękuję – podkreśla wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, dodając, iż podziękowania należą się także ratownikom medycznym bielskiego pogotowia, którzy również od blisko miesiąca pomagali w ośrodku oraz strażakom Państwowej Straży Pożarnej, którzy przeprowadzili dekontaminację wszystkich pomieszczeń, gdy na początku maja okazało się, iż część osób przebywających w ośrodku jest zakażona Covid-19. Chorych pensjonariuszy oraz kadrę przewieziono wówczas do szpitali zakaźnych.

W miniony piątek żywieckie pogotowie pobrało próbki biologiczne do badań genetycznych od wszystkich pracowników i podopiecznych czernichowskiego ośrodka. Wczoraj, tj. 16 maja, po tym, gdy służby sanitarne przekazały informacje, iż wszyscy mają ujemne wyniki, a więc nie są chorzy na koronawirusa, podjęto decyzję o ewakuacji całego ośrodka. Właścicielom obiektu do wczoraj nie udało się bowiem zabezpieczyć lekarzy, pielęgniarek czy opiekunów dla swoich mieszkańców. Służby kryzysowe wojewody znalazły więc miejsca w placówkach oraz w szpitalach na terenie całego województwa śląskiego. Przez dwa dni pięć sanitarek wojskowych transportowało mieszkańców m.in. do Salwatoriańskiego Stowarzyszenia Hospicyjnego w Bielsku-Białej, ośrodków opieki zdrowotnej w Żywcu i Rokitnie, zakładu opiekuńczo-leczniczego w Rajczy oraz do szpitali: w Częstochowie, Bytomiu, Rudzie Śląskiej, Katowicach, Czeladzi i Sosnowcu.

– Ewakuacja przebiegała sprawnie, a przede wszystkim bezpiecznie – zapewnia wojewoda Jarosław Wieczorek. Kilku mieszkańców wróciło do swoich rodzin, a część została przewieziona do innych prywatnych ośrodków właścicieli czernichowskiego Centrum Opieki Długoterminowej.

Rodziny ewakuowanych podopiecznych chcąc uzyskać informację o obecnym miejscu pobytu swoich bliskich, mogą dzwonić pod nr 32 20 77 101 lub 901 – dyżurni wojewódzkiego centrum zarządzania kryzysowego pomogą ustalić w którym szpitalu lub placówce jest mieszkaniec.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u