POLICJANCI WPADLI NA ŚLAD NIELEGALNEGO PROCEDERU PRZEWOŻENIA I SKŁADOWANIA ODPADÓW

Autor: MSWiA/sierż. szt. Małgorzata Pychner 2021-03-10 09:29:16

Garwolińska Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi śledztwo, dotyczące nielegalnego procederu przewożenia i składowania odpadów. Policjanci zatrzymali 33-latka zamieszanego w ten proceder. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.

W minioną środę policjanci z Garwolina ustalili, że na jednej z posesji w Zwoli w gminie Miastków Kościelny nielegalnie składowane są odpady. Informacje potwierdziły się. Na miejscu pracowali funkcjonariusze, grupa ratownictwa chemiczno-ekologicznego PSP z Warszawy, a także inspektorzy Delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z Mińska Mazowieckiego.

Na terenie działki policjanci ujawnili 237 zbiorników o pojemności 1000 litrów. Każdy wypełniony był czarną, oleistą cieczą nieznanego pochodzenia. Jeden z nich był nieszczelny i część znajdującej się w nim substancji przedostała się do gleby. Zadaniem policjantów było ustalenie, w jaki sposób odpady tam się znalazły i kto jest odpowiedzialny za ich składowanie.

Na podstawie zgromadzonych informacji policjanci dotarli do miejsca, gdzie znajdowały się pojazdy, którymi były przewożone odpady. W Woli Rębkowskiej, na jednym z parkingów, funkcjonariusze zabezpieczyli znajdujące się na naczepach samochodów jeszcze 31 podobnych zbiorników.

Dzięki wytężonej pracy policjanci odkryli także kolejne miejsce na terenie powiatu garwolińskiego, gdzie składowane były podobne odpady. W jednym z pomieszczeń magazynowych na terenie Garwolina zabezpieczono kolejnych 338 pojemników. Jakby tego było mało, mundurowi dotarli także do miejsca poza powiatem, gdzie dochodziło do podobnych przestępstw.

Pracownicy WIOŚ i grupy ratownictwa chemiczno-ekologicznego sprawdzili szkodliwość odpadów. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nie są one obojętne dla środowiska – wykazują silne właściwości żrące.

Policjanci ustalili, kto stoi za organizacją nielegalnego przewozu i składowania opisywanych odpadów. 33-letni mieszkaniec Warszawy usłyszał zarzut składowania odpadów w sposób, który mógł zagrozić życiu, zdrowiu człowieka lub środowisku. Tego typu przestępstwo jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

Policjanci w dalszym ciągu wykonują czynności w tej sprawie. Całość postępowania nadzorowana jest przez Prokuraturę Rejonową w Garwolinie.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u