35 lat odrodzonego Senatu
4 lipca 1989 r. w Sali Kolumnowej w gmachu Sejmu odbyło się inauguracyjne posiedzenie Senatu – instytucji pochodzącej z pierwszych po 1945 r. całkowicie wolnych wyborów, w których przytłaczającą większość mandatów senatorskich zdobyli kandydaci „Solidarności”. W uroczystości z okazji 35-lecia odrodzonej Izby wyższej uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych, w tym prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia, marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska oraz senatorowie obecnej i poprzednich kadencji.
Marszałek Sejmu przywołał klimat wyborów 4 czerwca 1989 r. – Wtedy wszyscy walczyliśmy o coś, czego może do końca nie byliśmy w stanie zrozumieć, bo tak długo byliśmy w niewoli, ale co instynktownie czuliśmy i co zostało przechowane w naszym DNA – zauważył Szymon Hołownia. Zdaniem marszałka Senat jest symbolem wolności. – Senat przez te wybory, które dokonały się jako pierwsze wolne w Polsce, po bardzo wielu latach, jest naczyniem, w którym tę wolność przechowywaliśmy – powiedział Hołownia. – Wolność jest czymś, czego wciąż musimy się uczyć, co wciąż musimy w sobie odnawiać, bo mamy to w genach, mamy to we krwi. Natomiast cały czas musimy szukać form wyrażania tej wolności, takich, które będą nas budować jako naród. Wybory do Senatu 4 czerwca pokazały jedną rzecz z całą pewnością wszystkim, którzy mogliby mieć co do tego jakiekolwiek wątpliwości, że wolności nic nie jest w stanie zatrzymać – ocenił.
Hołownia zauważył, że Izba wyższa stanowi swego rodzaju bezpiecznik w procesie stanowienia dobrego prawa. Wskazał też na związany z ordynacją silny mandat senatorów do sprawowania obowiązków powierzanych im przez wyborców. Mówił też jak powinna wyglądać debata parlamentarna. – Parlament jest po to, zarówno Sejm i Senat, żebyśmy się nawzajem przekonywali, żebyśmy pokazywali, że można się różnić, a nadal pozostać pojednanym. Nie o jednolitość tu chodzi, a o pojednaną różnorodność – tłumaczył Hołownia. – I to jest olbrzymie zadanie, które dzisiaj przed naszą poselską Izbą i przed waszą senacką stoi – dodał. Marszałek zwrócił się do parlamentarzystów, by pamiętali o tym, że Rzeczpospolita jest jedna i że zostali wybrani, żeby ponosić za nią odpowiedzialność i z tej odpowiedzialności będą rozliczeni.
Prezydent Andrzej Duda powiedział, że czerwcowe wybory z 1989 r. rozpoczęły „demontaż” komunizmu. – Polacy swoją działalnością, swoim oporem i decyzją podjętą w tamtych dniach dokonali przełomu. Przełamali ustrój, który miał trwać wieczność. Doprowadzili w istocie do zmiany na świecie, doprowadzili do upadku przysłowiowego muru berlińskiego i upadku tzw. żelaznej kurtyny – zaznaczył prezydent. – Wiosną 1989 r. głosujący masowo Polacy z nową energią i nadzieją ujęli los we własne dłonie. To była wielka radość móc uczestniczyć w wolnych demokratycznych wyborach i swobodnie decydować o przyszłości kraju – podkreślił.
W swoim wystąpieniu Duda zaakcentował dorobek legislacyjny Senatu, którego podstawowym zadaniem jest współtworzenie prawa – głównie poprzez pracę nad ustawami przyjętymi przez Sejm, a także w drodze własnej inicjatywy ustawodawczej. Prezydent przypomniał, że Senat I kadencji był inicjatorem np. ustawy o samorządzie terytorialnym, ordynacji wyborczej do rad gmin, ustawy o pracownikach samorządowych i ustawy o zmianie konstytucji, które umożliwiły przywrócenie wolnej, demokratycznej samorządności. Jak dodał, z inicjatywy Senatu uchwalono także m.in. ustawę o referendum gminnym oraz ustawę o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego.
Marszałek Senatu przypomniała, że 35 lat temu, po dekadach totalitarnej władzy rozpoczął swoje prace odrodzony Senat RP, pierwsza wybrana w całkowicie demokratyczny sposób Izba parlamentu. – Dopiero rok później Polacy odzyskali samorządy, czyli demokrację na szczeblu lokalnym, a finałem tego procesu był w pełni demokratyczny wybór prezydenta i Sejmu – powiedziała Kidawa-Błońska. – Senatowi pierwszej kadencji przypadło czuwanie nad procesem przeprowadzenia od tyranii do demokracji wszystkich instytucji polskiego państwa. Mogę z dumą powiedzieć, że Senat z tej roli wywiązał się znakomicie – podkreśliła. Marszałek wymieniła m.in. prace nad ordynacją, nad ustawami, na podstawie których w zupełnie już demokratycznych wyborach wyłoniono władze samorządowe, prezydenta i Sejm.
– Zawsze będziemy pamiętać, że zwycięstwo ruchu „Solidarności” w Polsce było możliwe dzięki solidarności i pomocy całego wolnego świata. Polska zwraca ten dług, pamiętając o tych, którzy dziś walczą o wolność i demokrację. Dlatego jesteśmy solidarni z walczącą Ukrainą, dlatego Polska zgłasza na unijnym forum fundamentalne projekty na rzecz bezpieczeństwa Europy, dlatego broniąc naszej granicy wschodniej przed agresywnymi prowokacjami hybrydowej wojny, bronimy też wschodnich granic Unii Europejskiej – zaznaczyła marszałek. Kidawa-Błońska podkreśliła, że Izba wyższa zawsze będzie strażnikiem współpracy wszystkich instytucji polskiego państwa na rzecz dobra i bezpieczeństwa Polek i Polaków.
Podczas uroczystego posiedzenia senatorowie podjęli uchwałę w 35. rocznicę pierwszego posiedzenia odrodzonego Senatu. „Senat I kadencji symbolizuje bezkrwawo wywalczoną wolność, która dała rzeczywisty początek dokonującym się od 1989 r. przemianom” – czytamy w dokumencie. Przypomniano, że Senat był pierwszą instytucją państwową, wyłonioną w wyniku całkowicie wolnych wyborów. Odrodzony po 50 latach nieistnienia spowodowanego II wojną światową i decyzją powojennych władz odegrał ważną rolę w budowaniu polskiej racji stanu i wizerunku odradzającej się Rzeczypospolitej.