To początek końca Schetyny?

Autor: Andrzej Ficek 2016-06-13 22:10:20
Ostatni sondaż naszej gazety w którym Grzegorz Schetyna otrzymał tylko 0,3% zaufania internautów jest dla niego druzgocący. Ale nie to jest najgorsze.

O wiele gorszą wiadomością jest to, że nieobecny w polskiej polityce Donald Tusk cieszy się 13% poparciem , co dało mu trzecie miejsce w naszym sondażu, zaraz za Jarosławem Kaczyńskim i Pawłem Kukizem.

Rywalizacja obu polityków, niechęć do siebie czy wręcz wrogość jest faktem powszechnie znanym. Najpierw Tusk został premierem w 2007 roku. Gdy Schetyna rósł w siłę jako wicepremier i minister spraw wewnętrznych , otoczenie Tuska prowadziło z nim bezpardonową wojnę obawiając się jego niezależności i wpływów.

Gdy wybuchła afera hazardowa jesienią 2009 roku Tusk wymienił sporą część ministrów na czele ze Schetyną. Wszystko wskazuje na to, że afera hazardowa była tylko pretekstem, by pozbyć się Grzesia który mógł zagrozić premierowi w walce o przywództwo w partii rządzącej czyli PO.

Najpierw Schetyna został zesłany do piwnic sejmowych gdzie miał gabinet przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych. Przesiedział tam karnie prawie trzy lata aż do czasu gdy Ewa Kopacz obawiając się wewnętrznej walki i podziałów w PO zrobiła go ministrem spraw zagranicznych. Od tego czasu Grzesiek szedł w górę aby po przegranych wyborach parlamentarnych zostać przewodniczącym Platformy Obywatelskiej.

Jednak porażka na Dolnym Śląsku gdzie nastąpił rozłam w PO i permanentna rywalizacja z Ewą Kopacz o wpływy osłabiła mocno Schetynę. Jego zapowiedzi totalnej walki z obecnym rządem, ciągłe bieganie na skargę do brukselskich urzędników , histeryczne chwilami zachowanie w Sejmie sprawia, że staje się on postrzegany coraz mniej poważnie. I mimo iż jest przewodniczącym partii jego wpływy maleją. Dodatkowo wisi nad nim syndrom powracającego do polskiej polityki Donalda Tuska. A ten sondaż w naszej gazecie wydawać się może przysłowiowym "gwoździem do trumny"!

© 2018 Super-Polska.pl stat4u