Pożegnanie arcybiskupa z Archidiecezją Łódzką

Autor: Łódzki UW 2017-01-24 16:33:39
Msza dziękczynna za czteroletnią łódzką posługę arcybiskupa Marka Jędraszewskiego odbyła się w łódzkiej archikatedrze. Było to oficjalne pożegnanie biskupa, który decyzją papieża Franciszka został mianowany Arcybiskupem Metropolitą Krakowskim.

W nabożeństwie udział wzięli między innymi: minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, wojewoda łódzki Zbigniew Rau, marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień oraz prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.

- Kiedy 8 września 2012 roku obejmowałem urząd pasterski, w świętym Kościele Łódzkim, nikt z nas, a na pewno nie ja, nie sądził, że będę tutaj nieco więcej niż cztery lata – powiedział arcybiskup. Przypomniał, że w czasie swojej posługi w archidiecezji, wraz z wiernymi starał się odkłamywać prawdę historyczną o Łodzi. - Łodzi męczeńskiej, której symbolami stały się: Getto żydowskie, znajdujące się w nim miejsce męczeństwa polskich dzieci, słynny obóz na Przemysłowej, Radogoszcz, a potem żołnierze wyklęci, a także nasi starsi bracia kapłani męczennicy aresztowani ponad 70 lat temu osadzeni w obozie w Konstantynowie, następnie wywiezieni do Dachau. - zaznaczył ksiądz Marek Jędraszewski.

Odwołując się do ulubionej pieśni Jana Pawła II „Barki” - o której papież mówił, że zaprowadziła go do Watykanu – metropolita łódzki powiedział: -…te słowa pieśni Barki, w jakiejś mierze odnoszę do siebie, z tym że, trzeba powiedzieć, że nie Barka, ale Łódź, to słowo pisane przez duże „Ł” i to dopowiedzenie, żal odjeżdżać!

Arcybiskup zwrócił się do wiernych: - Proszę was bardzo módlcie się za mnie, aby szedł dalej tą drogą, którą wyznacza mi Pan, odrywając od jednych zadań i stawiając drugie. I obym krocząc drogami Pana był świadkiem Jego zwycięskiej ewangelii i Kościoła, który jest z jednej strony znakiem sprzeciwu dla tego świata, a z drugiej bramą nieskończonego Bożego miłosierdzia. - powiedział Marek Jędraszewski.

W imieniu osób świeckich arcybiskupowi dziękował senator Michał Seweryński. Podkreślił, że przez posługę Marka Jędraszewskiego na wiernych spłynęły obfite dary, których nie sposób wymienić. – Wprawdzie z żalem się rozstajemy, ale rozumiemy, że trzeba żebyśmy naszymi modlitwami towarzyszyli księdzu arcybiskupowi w tej nowej posłudze w Królewskim Krakowie, opromienionym świętością Jana Pawła II - dodał senator Michał Seweryński.

Podziękowanie w imieniu duchowieństwa Kościoła Łódzkiego i osób życia konsekrowanego, wypowiedział, ksiądz biskup Ireneusz Pękalski, który wymienił liczne działania arcybiskupa dla Kościoła łódzkiego. - Życzymy, aby ksiądz arcybiskup wspierany hojnym błogosławieństwem Bożym, otoczony matczyną opieką Maryi Królowej Apostołów, oraz orędownictwem św. Józefa patrona naszej diecezji i Krakowa, a także św. Stanisława Biskupa, podążając szlakiem św. Faustyny i św. Jana Pawła Wielkiego, również wiernych tego Kościoła uczył poznawać Chrystusa, będącego źródłem miłości i największym dawcą łaski – powiedział biskup Ireneusz Pękalski.

Wojewoda łódzki Zbigniew Rau podziękował i wyraził słowa wielkiego szacunku za blisko pięcioletnie pasterzowanie Kościołowi Łódzkiemu i sprawowanie posługi na urzędzie Metropolity Łódzkiego. W liście pożegnalnym czytamy między innymi: „Wspólnie z mieszkańcami archidiecezji łódzkiej łączę się w modlitwie dziękczynnej za dar obecności i zaszczyt jakiego dostąpiliśmy poznając Księdza Arcybiskupa jako niezwykłego siewcę Słowa Bożego, potrafiącego utrwalać w naszych sercach pełne miłości wartości wiary katolickiej”.

28 stycznia odbędzie się ingres do katedry na Wawelu, po którym Marek Jędraszewski obejmie urząd metropolity krakowskiego. Na tym stanowisku zastąpi kardynała Stanisława Dziwisza, który po ukończeniu 75 lat przechodzi na emeryturę. Do czasu wskazania przez papieża Franciszka nowego metropolity łódzkiego, miejscową kurią będzie kierował administrator diecezji. Wybierze go kolegium konsultorów - organ doradczy arcybiskupa - w ciągu ośmiu dni od ingresu.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u