Członkowie zarządu spotkali się również ze starostą bieszczadzkim Markiem Andruchem oraz dyrektorami Bieszczadzkiego i Magurskiego Parku Narodowego.

Najwięcej dyskusji związanych było z infrastrukturą transportową. Poruszano kwestie remontu i budowy dróg przewidzianych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. O najpilniejszych potrzebach mówił starosta Marek Andruch.

– Najważniejsza jest naszym zdaniem sieć dróg, która będzie prowadzić do przejść granicznych. Współpracujemy z innymi samorządami. Liczymy na pomoc samorządu województwa, dziękujemy za dotychczasowe wsparcie – stwierdził starosta. Zdaniem członków zarządu podobny układ powinien towarzyszyć transportowi kolejowemu, który opierać się będzie na planowanych remontach torów w kierunku Medżilaborców i Chyrowa oraz komunikacji kolejowej z Bieszczadów w kierunku Krakowa. – Zarząd niezwykłą wagę przyjmuje dla linii kolejowych nr 107 i 108 – powiedział marszałek Władysław Ortyl. – Te linie powinny trzeba pokazywać jako strategiczne dla naszego państwa – dodał poseł Bogdan Rzońca. Przewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury był również gościem wyjazdowego posiedzenia zarządu województwa.

Zarząd omówił również realizację Programu Strategicznego Rozwoju Bieszczad. Na koniec Witold Tomaka i Krzysztof Szczurek z Bieszczadzkiego GOPR-u zaprezentowali niezwykle ciekawy projekt budowy centrum szkolenia organizacji i koordynacji akcji ratowniczych. Byłaby to pierwsza tego typu placówka w tej części Europy. W ramach inwestycji miałby powstać kompleksowy ośrodek szkoleniowy dla ratowników, który odzwierciedlałby większość sytuacji w jakiej muszą pracować ratownicy, łącznie z najbardziej ekstremalnymi jak skok ze śmigłowca nad wodą czy awaria kolejki gondolowej. GOPR szuka środków na realizację tego przedsięwzięcia, liczy na fundusze unijne. Zarząd województwa zapewnił poparcie dla tej inicjatywy i zapewnił możliwą pomoc w tworzeniu montażu budżetu tej inwestycji, której koszt szacowany jest na ok. 2,5 mln euro.