Chitozan naturalny Sun – kosmetyk na bazie unikalnej technologii opracowanej na PG
Chitozan naturalny Sun to żel w sprayu o właściwościach kojąco-nawilżających i regeneracyjnych. Zawiera hydrożel chitozanu (chitozan, woda, dwutlenek węgla) oraz D-panthenol. W składzie nie ma barwników, konserwantów, alergenów i związków zapachowych. Dzięki temu może być stosowany przez alergików, osoby z wrażliwą skórą, dzieci oraz kobiety w ciąży. Kosmetyk jest produkowany i dystrybuowany jest przez firmę AG medica założoną przez absolwenta Politechniki Gdańskiej dr. Grzegorza Gorczycę.
Chitozan pozyskiwany jest z pancerzy skorupiaków, głównie kryla i krewetek. Jest w 100 proc. biodegradowalny, a z uwagi na swój skład chemiczny jest całkowicie kompatybilny ze skórą człowieka. Jest to polimer nierozpuszczalny w wodzie.
– Nierozpuszczalność ta stanowiła największy problem w przetwarzaniu chitozanu, zmuszała bowiem wytwórców do wykorzystywania kwasów organicznych, ograniczając przy tym możliwości jego wykorzystania, bądź zmuszała do wprowadzania chemicznych zmian w jego strukturze – wyjaśnia dr Grzegorz Gorczyca.
W 2012 r. doktorzy Grzegorz Gorczyca, Robert Tylingo, Piotr Szweda pod opieką profesorów Sławomira Milewskiego oraz Marii Sadowskiej z Wydziału Chemicznego PG opracowali unikalny sposób przetwarzania chitozanu co umożliwiło uzyskanie stabilnego hydrożelu chitozanu rozpuszczonego w wodzie. Przy wykorzystaniu tej metody udało się otrzymać hydrożel chitozanowy będący – z uwagi na swe właściwości – świetną bazą dla wyrobów kosmetycznych i medycznych. To wręcz rewolucyjne odkrycie dla branży.
W 2014 r. Fundacja na rzecz nauki Polskiej oraz Narodowe Centrum Badań i Rozwoju udzieliły wsparcia na badania nad zwiększeniem skali wytwarzania hydrożelu chitozanu. W efekcie, już w roku 2016 r. Chitozan naturalny Sun trafił do klientów.
Warto dodać, że kilkuletnie prace nad wykorzystaniem polimerów pozwoliły także na stworzenie i opatentowanie materiałów opatrunkowych przeznaczonych do leczenia trudno gojących się ran skórnych. Innowacyjne opatrunki (także na bazie chitozanu) zostały opatentowane, lecz ze względu na konieczność zaangażowania większego kapitału na ich wdrożenie w dalszym ciągu szukają inwestora.