Film „Ida" został nominowany do Oscarów w dwóch kategoriach - dla najlepszego filmu obcojęzycznego oraz za zdjęcia. Wręczenie statuetek 22 lutego. Produkcja łódzkiego Opus Filmu w wyścigu po nagrodę Akademii za najlepszy film nieanglojęzyczny zmaga się z filmami "Lewiatan" (Rosja), "Timbuktu" (Mauretania), "Dzikie historie" (Argentyna) oraz "Mandarynki" (Estonia)

O statuetkę za najlepsze zdjęcia powalczy z takimi obrazami jak "Birdman", "Grand Budapest Hotel", "Mr Turner" oraz "Niezłomny"

Film w reżyserii Pawła Pawlikowskiego zrealizowany został przez łódzką wytwórnię Opus Film. Opowiada historię młodej zakonnicy, która odkrywa prawdę o swoim pochodzeniu.

Produkcja była już wielokrotnie nagradzana, tak w kraju jak i za granicą. Film zdobył m.in. nagrodę główną - czyli tytuł najlepszego europejskiego filmu podczas 27. Europejskich Nagród Filmowych. Triumfował również na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto oraz Parlamentu Europejskiego.

Wiele scen do filmu powstało w Łodzi m.in. przy ul. Dowborczyków, na pl. Piłsudskiego 159, w barach przy ul. Rzgowskiej oraz pl. Komuny Paryskiej. Ujęcia kręcono też w zabytkowym kościele przy ul. Ogrodowej 22 oraz na łódzkich cmentarzach. Film aktywnie wspierała Łódź Film Commission, miejska komórka, oferująca wsparcie ekipom filmowym, zdecydowanym kręcić filmy na terenie Łodzi. Znaczna ilość kostiumów oraz rekwizytów, wykorzystanych w filmie pochodzi ze zbiorów Łódzkiego Centrum Filmowego.