Tomasz Arabski był ambasadorem od maja 2013 roku. Stanowisko to otrzymał według różnych domniemanych spekulacji jako nagrodę za wierną pracę w kancelarii premiera Donalda Tuska i organizację delegacji polskiej do Smoleńska.

To on był koordynatorem tragicznego lotu który odbył się 10 kwietnia 2010 roku do Rosji i to on prawdopodobnie ma największą wiedzę na ten temat. Do dnia dzisiejszego niejasne są jego rozmowy z przedstawicielami strony rosyjskiej w tym z osobami związanymi ze służbami specjalnymi. Dlatego wydaje się ,że Tomasz Arabski może mieć na ten temat nieformalną wiedzę wręcz bezcenną dla organów śledczych. W pewnych kręgach prawniczych spekuluje się nawet ,że może on zasługiwać na miano ważnego świadka a być może nawet świadka koronnego.

Z drugiej strony jego znajomi z PO oceniają go jako inteligentnego i uczciwego polityka udzielającego się charytatywnie min. w zbieraniu funduszy dla chorych dzieci i dla hospicjum w Gdańsku. Jest towarzyski, uczynny i bezkompromisowy. Czy wznowione śledztwo smoleńskie zmieni ten obraz?