Szef MSWiA o propozycji Komisji Europejskiej: To będzie czynnik przyciągający uchodźców

Autor: www.mswia.gov.pl 2016-05-06 08:49:52
Minister Mariusz Błaszczak krytycznie odniósł się do propozycji Komisji Europejskiej, aby kraj, który odmówi przyjęcia uchodźców, zapłacił za każdego z nich nawet 250 tysięcy euro. - Ten pomysł nie rozwiązuje problemu napływu kolejnych fal migracji z Bliskiego Wschodu czy z Afryki. Wręcz przeciwnie, on potęguje ten problem – podkreślił szef MSWiA podczas rozmowy na antenie Radiowej Jedynki.

Minister poinformował również, że ustawa antyterrorystyczna będzie dziś omawiana przez Stały Komitet Rady Ministrów. Wyraził także nadzieję, że projekt stanie na najbliższym posiedzeniu Rady Ministrów.

- Ta ustawa daje pewne niezbędne narzędzia, do tego, aby służby mogły stać na straży bezpieczeństwa obywateli. (…) Moim zadaniem jest niedopuszczenie do tego, aby te tragiczne wydarzenia, które wydarzyły się na zachodzie Europy wydarzyły się w Polsce – podkreślił minister.

W dalszej części rozmowy Mariusz Błaszczak mówił o przygotowanym w MSWiA programie modernizacji służb mundurowych na lata 2017-2020.

- Moim zadaniem jako Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji jest przygotowanie odpowiednich warunków, aby służby mogły działać profesjonalnie – powiedział szef MSWiA.

Program będzie nawiązaniem do ustawy przyjętej przez premiera Jarosława Kaczyńskiego w 2007 roku. Są w nim trzy elementy – infrastruktura czyli odtwarzanie zlikwidowanych posterunków, sprzęt i wyposażenie oraz wynagrodzenia funkcjonariuszy.

Minister Mariusz Błaszczak odniósł się także do informacji na temat powołania nowego resortu, który miałby nadzorować pracę służb specjalnych.

- Program Prawa i Sprawiedliwości stanowi o tym, że chcemy rzeczywiście doprowadzić do lepszej koordynacji służb. Ta sprawa w tym momencie nie jest omawiana, to są słuszne postulaty, jednak nie jest to sprawa na dziś – podkreślił szef MSWiA.

Podczas rozmowy minister skomentował także ostatnie wydarzenia podczas piłkarskiego finału Pucharu Polski. Spotkanie musiało zostać wstrzymane z powodu rac, którymi kibice obrzucili murawę. Komisja Dyscyplinarna PZPN ukarała oba kluby m.in. karami finansowymi.

- Za przewinienie musi być kara. Problem polega na tym, że organizator tego meczu, a więc PZPN nie dopełnił swoich obowiązków – podkreślił szef MSWiA.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u