Drugi Aerofestiwal już za nami

Autor: www.poznan.pl 2016-05-31 09:36:21
W niedzielę zakończyła się największa w Polsce impreza lotnicza - Aerofestival. W czasie dwudniowych pokazów zaprezentowano 50 maszyn, które w powietrzu wylatały łącznie 720 minut. Międzynarodowe Pokazy Lotnicze w Poznaniu to nie tylko występy grup akrobatycznych i solistów, organizatorzy przygotowali też wiele atrakcji, dostępnych na terenie lotniska. Rodzinny piknik uświetniły ekspozycje grup rekonstrukcyjnych, wystawa sprzętu lotniczego oraz wesołe miasteczko dla najmłodszych.

Festiwal lotniczy otworzył pokaz skoczków spadochronowych w wykonaniu grupy Sky Magic. W pierwszym bloku pokazów zaprezentowali się także piloci z Grupy Akrobacyjnej Żelazny, nie zabrakło zagranicznych gwiazd podniebnej akrobatyki, w tym Uwe Zimmermann w samolocie Extra 200 oraz piloci z Belgii w F-16 Fighting Falcon. Dreszczyk emocji wzbudził też zespół Scandinavian Airshow Wingwalking, czyli damski duet spacerujący po skrzydłach amerykańskiego dwupłatowca Grumman G-164 AG-Cat. Sobotnie pokazy zamknął przelot F-16 Sił Powietrznych RP oraz występ Baltic Bees, zespołu akrobacyjnego latającego na odrzutowych samolotach L-39 Albatros. Piloci z Łotwy przygotowali nowy program, który po raz pierwszy zaprezentowali właśnie w Poznaniu.

To była druga edycja festiwalu lotniczego w Poznaniu. Problemem, który sygnalizowali widzowie w ubiegłym roku, były długie przerwy i opóźnienia pomiędzy pokazami, powodowane rejsowymi lotami nad Ławicą. W tym roku organizatorzy zapowiedzieli poprawę - Nie będzie opóźnień pomiędzy lotami grup akrobatycznych. Jesteśmy zabezpieczeni specjalnym dokumentem, wydanym przez Państwową Agencję Żeglugi Powietrznej. W czasie bloków pokazowych to my decydujemy o tym, kto pojawi się w przestrzeni nad lotniskiem i żadne nieplanowane loty rejsowe nie powinny zakłócać naszych pokazów - powiedział przed imprezą Sebastian Golus, prezes Aeropact, jednego z organizatorów Aerofestivalu.

Drugi dzień atrakcji Aerofestivalu rozpoczął pokaz Piper Cub x 2 & Aviat Husky. Prognozy lotnicze zapowiadały widoczność na ponad 10 km i brak chmur poniżej 1500 m. Takie warunki skusiły liczne grono fanów lotnictwa, którzy wyposażeni w aparaty z teleobiektywami, chętnie fotografowali wyczyny pilotów. W niedzielę zobaczyć można było ponownie Grupę Żelazny, także polski i tureckie F-16. Ponownie odbył się też wyścig pomiędzy kierowcą samochodu Octavia RS z pilotem samolotu Extra 330. Festiwal zakończył występ szwedzkich pilotów w odrzutowcu Sk-37 Viggen.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u