O Wałęsie i Kiszczaku mówił Krzysztof Wyszkowski

Autor: Andrzej Ficek 2016-06-02 00:34:17
W środowe popołudnie 1 czerwca odbyło się spotkanie legendarnego opozycjonisty i współzałożyciela Wolnych Związków Zawodowych z mieszkańcami Sopotu. Odbyło się ono z inicjatywy Komitetu Miejskiego PiS oraz Natalii Nitek

Krzysztof Wyszkowski mówił min. o tym, że obecna ingerencja Komisji Europejskiej w wewnętrzne sprawy Polski i wydana dzisiaj niekorzystna opinia na temat praworządności, wynika po części z tego, że media na zachodzie są w znacznej mierze nierzetelne i manipulowane. A to media kształtują negatywny obraz naszego kraju który jest też tak odbierany min. w USA. Duży wpływ na taki stan rzeczy ma Rosja która potrafi wpływać na całe redakcje i poszczególnych dziennikarzy, po prostu ich przekupując. A aktywność Rosji wzrosła szczególnie w ostatnim okresie przed lipcowym szczytem NATO w Warszawie. Rosja chce koniecznie osłabić ten szczyt i osłabić Polskę.

O dzisiejszej opozycji i KOD-zie mówił, że ich idolami są Mazowiecki, Geremek i Kuroń mimo iż to te osoby paktowały z Jaruzelskim i Kiszczakiem i ogrywały naród. Mimo ,że te osoby twierdziły wtedy, że Polacy nie dorośli do demokracji. Jeżeli takie osoby z kolei jak Michnik i Wałęsa mają stanąć na czele marszu 4 czerwca aby uczcić rocznicę wolnych wyborów w Polsce, to jest to granda i oszustwo.

Po ośmiu latach rządów PO-PSL nowy rząd Beaty Szydło odziedziczył tak naprawdę armię nieprzychylnych PiS-owi urzędników i to na każdym szczeblu. Jest to aparat urzędniczy który tylko czeka na upadek tego rządu. Sprawy kadrowe z kolei są trudne , gdyż poprzednia ekipa wydała pieniądze których brakuje na nowe etaty, a umowy ze starymi urzędnikami są często tak skonstruowane ,że nie można ich zwolnić lub trzeba im płacić wysokie pensje mimo iż nie świadczą pracy.

Jeżeli chodzi o IPN to kuriozalne jest to, że to wdowa po generale Kiszczaku, Maria, zmusiła prezesa IPN do przyjęcia teczki Bolka czyli Wałęsy. A on przez całe lata o to nie zabiegał mimo , iż było to jego obowiązkiem. Teraz trwa rozmywanie tematu , zlecanie ekspertyz , grafologów, zbieranie różnych opinii itp. A przecież eksperci potwierdzili już autentyczność tych dokumentów a donosy Bolka są po prostu obrzydliwe.

Wałęsa oficjalnie podpisał zobowiązanie do współpracy 19 grudnia 1970 roku, ale z pewnych dokumentów wynika , że podjął współpracę wcześniej , nie jako agent ale jako ich człowiek. Było to 14 i 15 grudnia 1970 r. tuż przed masakrą stoczniowców. Gdy Wałęsa pojawił się wtedy na komendzie Milicji aby gasić strajki to on już był ich człowiekiem. Współpraca Wałęsy z komunistami zaczęła się więc wcześniej i trwała później i myślę, że w pewnym politycznym wymiarze trwa do dzisiaj - powiedział Krzysztof Wyszkowski

Fot.: Andrzej Ficek
Fot.: Andrzej Ficek
Fot.: Andrzej Ficek
Fot.: Andrzej Ficek
Fot.: Andrzej Ficek
Fot.: Andrzej Ficek

© 2018 Super-Polska.pl stat4u