Obecny na uroczystości prezes Jarosław Kaczyński, nawiązując do prezydentury Lecha Kaczyńskiego, powiedział, że już wcześniej, w trakcie sprawowania funkcji ministra stanu do spraw bezpieczeństwa w Kancelarii Prezydenta w roku 1991, Lech Kaczyński zajął się bliżej sprawą służb specjalnych, wtedy uzyskał dostęp do informacji, żeby uzyskać także przynajmniej ogólną orientację w tym, co wtedy w tej sferze się działo, a działo się niedobrze, działo się niedobrze i to, co się działo potwierdzało tylko tę tezę, z którą mój świętej pamięci brat był bardzo blisko związany, którą głosił i którą chciał zrealizować tzn., że w Polsce trzeba zbudować nowe państwo, nowy aparat państwowy.

Jarosław Kaczyński przypomniał, że wydarzenia na arenie politycznej potoczyły się tak, że – Prezydent RP musiał osobiście przejąć sprawę przygotowania odpowiednich ustaw i podjąć odpowiednie decyzje, także decyzje o weryfikacji WSI i decyzję o powołaniu SKW i SWW, jako oddzielnych urzędów centralnych w ramach struktur MON i polskich SZ. Mam nadzieję, że ta decyzja (...) będzie decyzją, którą kiedyś historycy ocenią jako bardzo istotny, ważny akt w ramach tego wielkiego przedsięwzięcia, przedsięwzięcia polegającego na tym, że w Polsce musimy zdecydowanie oderwać się od tego co było po roku 1989, musimy budować nowe państwo. Służby specjalne są w każdym państwie częścią aparatu, częścią delikatną, częścią najbardziej trudną. Od państwa zależy czy te niesłychanie ważne i trudne zadania, jakie przed państwem stoją, zostaną zaniedbane, czy do końca zostaną przeprowadzone zmiany, czy będzie można powiedzieć, że ten wielki zamysł, tak bardzo potrzebny Polsce i Polakom został zrealizowany – mówił J. Kaczyński.

– Jestem dzisiaj przekonany, głęboko przekonany i pewny, że pod kierownictwem pana ministra Macierewicza i pana Bączka ten kierunek będzie realizowany z cała konsekwencją i warty jest tego dzieła. (…) Kierunek zmiany, który prowadzi do zbudowania czegoś, czego Polakom ciągle jeszcze brakuje, choć idziemy w tym kierunku, żeby przestało brakować, to znaczy w kierunku nowych, dobrych rządów – podkreślił prezes Kaczyński.

Podczas uroczystości minister Antoni Macierewicz, przywołując czas, kiedy Prezydentem RP był śp. Lech Kaczyński powiedział – trudno się ustrzec od wzruszenia dzisiaj. Tutaj teraz stoję naprzeciwko tej tablicy zarówno dlatego, że przywołuje ona wspomnienia tamtego czasu sprzed 10 lat i wszystkich związanych z tym wydarzeń, setek rozmów, rozważań, analiz, doboru zespołu ludzi, patronatu… codziennego patronatu, codziennej uwagi Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego… bardzo wielu rozmów z ówczesnym premierem panem prezesem Jarosławem Kaczyńskim, ale nie da się ukryć, że to wzruszenie związane jest także z takim ciężarem odpowiedzialności, który jest tym większy, że musimy realizować tę misję teraz, w tak bardzo osłabionym składzie – bez Pana Prezydenta, a zadanie nie zostało skończone – mówił szef MON.

Minister podkreślił, że uczestniczący w uroczystości funkcjonariusze, obecnie służący w SKW, to ci, którzy byli współzałożycielami, współtwórcami SKW. – Gdy patrzę na ich twarze to pamiętam z jakim nieprawdopodobnym oddaniem, przejęciem, determinacją realizowali misję, którą im zlecił prezydent, ale też pamiętam jak byli dumni, gdy dostawali z rąk Prezydenta RP pierwsze stopnie oficerskie w Muzeum Powstania Warszawskiego, które przecież właśnie Jemu zawdzięczamy i które przez Niego zostało wybrane jako miejsce szczególne dla SKW.

To wszystko tworzy zespół symboli historii, pamięci, to jest fundamentem zobowiązania, jakie ta służba i my wszyscy przyjęliśmy, aby tę misję do końca wykonać. I wykonamy – zapewnił minister Macierewicz.

Więcej zdjęć na; http://mon.gov.pl/