Uroczystości rozpoczęły się mszą św. w kościele pw. NMP Matki Kościoła w Świdniku, a kontynuowane były pod pomnikiem Świdnickiego Lipca, znajdującym się na terenie PZL Świdnik. Oprócz wojewody Przemysława Czarnka w obchodach uczestniczyli też m.in. wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Krzysztof Michałkiewicz oraz poseł na Sejm RP Artur Soboń.

- W takich momentach wracamy do słów błogosławionego Jerzego Popiełuszki, który mówił, że prawdziwym wrogiem nie jest milicja, nie jest rząd, ale własny strach – powiedział podczas swojego wystąpienia wojewoda Czarnek. – Jest zawsze tysiąc powodów, dla których człowiek chce ulec własnemu lękowi. 37 lat temu pracownicy świdnickiej fabryki nie ulegli temu lękowi i rozpoczęli wielkie wydarzenia roku 1980. Wydarzenia, które doprowadziły nas do tego miejsca w historii, w którym dzisiaj się znajdujemy.

Wojewoda podkreślił, że bez Lubelskiego Lipca nie byłoby też wydarzeń Sierpnia 80. – Nie wszyscy o tym pamiętają. Dlatego tym ważniejsza jest nasza obecność i świętowanie tej rocznicy – zaznaczył Czarnek.

Po przemówieniach uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty pod pomnikiem Świdnickiego Lipca. W ramach obchodów odbyła się też akcja honorowego oddawania krwi i rejestracja dawców szpiku kostnego w specjalnym ambulansie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, który stanął przy kościele pw. NMP Matki Kościoła. Z kolei w sali konferencyjnej Regionalnego parku Przemysłowego w Świdniku zorganizowano spotkanie okolicznościowe, na którym wspominano wydarzenia sprzed 37 lat. Uczestnicy mogli wysłuchać m.in. prelekcji dra Marcina Dąbrowskiego z lubelskiego oddziału IPN na temat Świdnickiego Lipca oraz koncertu „Pieśni Wolności” w wykonaniu Moniki Kowalczyk i Roberta Dorosza.

Organizatorem uroczystości była Komisja Międzyzakładowa WSK PZL-Świdnik S.A. NSZZ Solidarność.