Gdyńska „szóstka” w krajowym finale „Drużyny Energii”!

Autor: UM Gdynia 2018-03-28 08:06:49
To prawdziwi sportowi „turbokozacy”, rodem z popularnego programu Bartosza Ignacika. Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 6 na Obłużu uzbierali rekordową ilość punktów i jako pierwsza szkoła w kraju awansowali do finału akcji „Drużyna Energii”

Podstawówkę na Obłużu odwiedziły sportowe gwiazdy, a to wszystko dzięki aktywnej postawie szóstych i siódmych klas. Młodzi gdynianie wcześniej nagrali w lutym aż 160 filmików z ćwiczeniami i nie mieli sobie równych w całym kraju.

Już sam przyjazd „Drużyny Energii” do gdyńskiej SP nr 6 był sukcesem. Młodzi gdynianie w lutym tego roku nie mieli sobie równych w całym kraju i w ramach akcji zorganizowanej przez Energę nagrali w lutym tego roku największą liczbę filmików z ćwiczeniami-wyzwaniami stawianymi przez gwiazdy sportu. Łącznie było ich aż 160 i dzięki temu podstawówkę z Obłuża obok Bartosza Ignacika, autora popularnego programu „Turbokozak” odwiedzili Marek Citko, Krzysztof Ignaczak oraz Krzysztof Golonka.

- Aby spełnić warunki konkursu, musieliśmy co miesiąc nagrywać filmiki z zadaniami od ambasadorów akcji. Każdy uczeń może w filmiku wystąpić tylko raz. Mamy bardzo zdolne dzieci, mocno zmotywowane do pracy. Metody i formy, które stosujemy na co dzień dają efekty. Poza tym mamy klasy sportowe. Zwiększona ilość godzin wychowania fizycznego i ciężka praca procentuje właśnie takimi sukcesami – tłumaczy Magdalena Latos-Kleina, nauczycielka wychowania fizycznego w SP nr 6.

Sam przyjazd „Drużyny Energii” był dopiero początkiem dobrych wiadomości. Na miejscu uczniowie gdyńskiej „szóstki” musieli już pod okiem ambasadorów wykonywać sportowe zadania na punkty. Stawką był awans do ścisłego, ogólnopolskiego finału w gronie zaledwie kilku szkół z całej Polski. Młodzi gdynianie zaskoczyli wszystkich, łącznie zbierając rekordowe 579 punktów! Tym samym jako pierwsi zakwalifikowali się do wielkiego finału akcji, który odbędzie się w czerwcu. Na drodze do sukcesu drużyny chłopców i dziewcząt musiały poradzić sobie między innymi z siatkarskimi wyzwaniami i – przede wszystkim – z kilkoma konkurencjami rodem z „Turbokozaka”, które wcześniej wykonywali pod okiem Bartosza Ignacika zawodowi sportowcy. Te wypadły w wykonaniu uczniów z Obłuża wprost świetnie.

- Jest bardzo dużo turbokozaków w Gdyni! Jestem z tego bardzo dumny, bo to moje rodzinne miasto i kiedy widzę taką uzdolnioną młodzież, to moje serce po prostu się cieszy. Dzisiaj te konkurencje „turbokozakowe”, czyli strzały w poprzeczkę i kręcenie wypadły znakomicie, w zasadzie nikt się nie mylił – mówił Bartosz Ignacik, ambasador „Drużyny Energii”, a na co dzień dziennikarz sportowy.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u