Poprawy bezpieczeństwa na przejściach przez tory kolejowe w Łodzi oczekuje radny Marcin Zalewski (PiS). Jako przykład podaje przejście przy ul. Sobolowej, które umożliwia przedostanie się do ul. Turzej - znajduje się ono pomiędzy dwoma zakrętami i z jednej strony w ogóle nie widać nadjeżdżających pociągów

Co więcej, nowe składy, w tym ŁKA i PKP, są niezwykle ciche. - To szczególnie niebezpieczne dla osób z wadami słuchu i wzroku - mówi M. Zalewski. Jeden z mieszkańców, który zaalarmował radnego o problemie, jest słabosłyszący i obawia się samodzielnie przejść przez przejście, za każdym razem czeka na pomoc innych przechodniów. Rozwiązaniem byłby montaż sygnalizatorów dźwiękowych i świetlnych informujących o zbliżającym się pociągu. Okoliczni mieszkańcy prosili też radnego o interwencję w sprawie pobliskiego, ale niedawno zlikwidowanego przejścia przez tory, które nadal jest wykorzystywane przez łodzian. Radny Marcin Zalewski złożył dziś w tej sprawie interpelację do prezydent Łodzi. Wystosowanie podobnej interpelacji, ale do marszałka województwa łódzkiego zapowiedział także Piotr Adamczyk, radny Sejmiku Województwa Łódzkiego.