"Po zaciętej, aczkolwiek przyjacielskiej rywalizacji z Atenami i fińskim Tampere, Poznań zwyciężył znaczną większością głosów już w pierwszej turze głosowania przedstawicieli Zgromadzenia Ogólnego Międzynarodowego Komitetu Nauk Historycznych (CISH). Przez cały czas nasze starania wspierała Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Chinach, która w miejscu obrad zorganizowała stoisko propagujące Poznań i Polskę, a Ambasador - Pan Mirosław Gajewski - wydał przyjęcie" - czytamy na stronie Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

To wielkie wyróżnienie dla poznańskiego środowiska naukowego - prof. Krzysztof Makowski, prof. Tomasz Schramm i prof. Ewa Domańska, naukowcy z Wydziału Historycznego UAM, przygotowali doskonałą aplikację, która przekonała głosujących, a wsparcie ze strony ambasady RP pokazało, że tę kandydaturę popiera cały kraj.

Impreza jest wyzwaniem pod względem logistycznym - zazwyczaj przyjeżdża na nią około 1,5 tys. naukowców. Poznańscy historycy liczą jednak, że do miasta tak dogodnie położonego w centrum Europy i dysponującego tak wieloma atrakcjami dla przedstawicieli tej nauki, przyjedzie ich więcej, nawet 2 tysiące. Bez względu na specjalizację każdy z ncih znajdzie w Poznaniu coś interesującego - od grodu pierwszych Piastów po historię najnowszą.

Nie był to jedyny sukces polskiej delegacji - jak czytamy na stronie UAM, prof. Krzysztof Makowski został członkiem jedenastoosobowego Zarządu Międzynarodowego Komitetu Nauk Historycznych, najważniejszego organu skupiającego historyków z całego świata, a prof. Ewa Domańska została wybrana przewodniczącą Międzynarodowej Komisji Teorii i Historii Historiografii (ICHTH), jako pierwsza w historii tej Komisji kobieta i historyk z Europy Środkowo-Wschodniej.