Torunianie w Familiadzie
Droga do startu torunian w popularnym turnieju była długa. Od momentu pierwszego zgłoszenia minęło 3,5 roku nim stanęli w szranki z pierwszymi przeciwnikami. W międzyczasie byli na castingu w Gdańsku, wypełniali ankiety, odbywali rozmowy indywidualne i czekali na znak. Długo panowała cisza. Wreszcie 6 stycznia 2014 r. zadzwonił telefon i zaproszono ich na nagranie do Warszawy.
- I tak nie byliśmy rekordzistami, niektórzy czekali nawet 5-6 lat - mówi Andrzej Nowicki, dyrektor Centrum Kultury Zamek Krzyżacki, inicjator udziału w zabawie. On sam ma już na swoim koncie samochód wygrany w "Kole Fortuny" oraz udział w teleturniejach "Hallo Miliard", "Va banque" czy "Jeden z dziesięciu".
W sumie od 3 lutego 2014 r. wzięli udział w trzech odcinkach pokonując przedstawicieli Janowa Podlaskiego, Łodzi i Warszawy. Dwa razy wygrali po około 1300 zł, a za trzecim razem – w finałowym odcinku, wyemitowanym 23 marca 2014 r., udało im się zgarnąć 15 tys. zł, a łącznie w całym teleturnieju – ponad 19 tys. zł. Część wygranej kwoty planują przeznaczyć na cel charytatywny. Więcej informacji z Torunia na :www.torun.pl