Stała wystawa przedmiotów wykonanych ze skór i kości zagrożonych wyginięciem zwierząt, zarekwirowanych przez służby celne, została otwarta w Miejskim Ogrodzie Zoologicznym.

Chcemy w ten sposób powiedzieć „nie” cierpieniu zwierząt. Pomysł pojawił się dzięki współpracy z służbą celną, z którą od lat organizujemy pikniki edukacyjne – tłumaczy dr Magdalena Janiszewska, dyrektor łódzkiego zoo. – Od wieków takie materiały jak kość słoniowa, szylkret, skóry zwierząt czy choćby kawałki rafy koralowej podobają się ludziom. Często turyści kupują w trakcie egzotycznych podróży pamiątki, nie zdając sobie sprawy z tego, że ich produkcja to źródło cierpień zagrożonych gatunków zwierząt, które tracą życie, byśmy mogli mieć zakurzone bibeloty na półce.

Chatka CITES powstała pod patronatem Izby Celnej w Łodzi. Możemy w niej zobaczyć miedzy innymi buty ze skóry warana, elementy rafy koralowej, ozdoby z kości słoniowej, skórę pytona czy chiński medykament z żółci niedźwiedzia. Wystawa ma również walor edukacyjny - odwiedzający będą mogli zapoznać się z założeniami Konwencji Waszyngtońskiej o Międzynarodowym Handlu Dzikimi Zwierzętami i Roślinami Gatunków Zagrożonych Wyginięciem (CITES), ochronie zagrożonych gatunków zwierząt i roślin na świecie oraz karach grożących za jej nieprzestrzeganie (od 3 miesięcy do lat 5 pozbawienia wolności).

- Ogród zoologiczny to doskonałe miejsce, by przekazywać tego typu wiedzę. Idziemy tu podglądać piękno przyrody, także tej z listy CITES. Łatwiej nam będzie zapamiętać, jak szybko i bezmyślnie można ją zniszczyć. Mam nadzieję, że ci, którzy odwiedzą chatkę podzielą się wiedzą ze swoimi bliskimi i przekonają ich, żeby nie kupować przedmiotów produkowanych ze skór czy kości zagrożonych gatunków zwierząt – powiedział wiceprezydent Łodzi Krzysztof Piątkowski.

Więcej wiadomości z Łodzi znajdziesz :TUTAJ