Kolejna organizacja zakładowa NSZZ "Solidarność" powstała przy Archiwum Narodowym w Krakowie. Krakowianie postawili na ogólnopolski związek z tradycjami, aby rozwiązywać problemy zaistniałe w firmie. W zorganizowaniu załodze Archiwum pomagali pracownicy Działu Rozwoju Związku. Pierwsi związkowcy mówią, że nad wyborem związku zawodowego nie zastanawiali się ani sekundy. Zaufali sile „Solidarności” i ludziom, którzy ją tworzą.

Nieoceniona okazała się pomoc ze strony Marka Rozkosza z Działu Rozwoju Związku KK, który wspierał pierwsze kroki związku. Zainteresowany założeniem związku pracownik skontaktował się z koordynatorem DRZ KK przez Internet. Następnie podczas wymiany szeregu e-maili i doradztwa telefonicznego, pracownicy otrzymywali informacje, jak mają działać, aby skutecznie utworzyć w swoim miejscu pracy związkową reprezentację. Instrukcje podane przez koordynatora DRZ KK plus aktywność i zaangażowanie samych pracowników Archiwum Narodowego, doprowadziło do zebrania grupy założycielskiej.

Początkowe obawy inicjatorów, czy uda się namówić innych, okazały się zbędne. Po utworzeniu organizacji związkowej przy zakładzie pracy, okazało się, że zainteresowanie pracowników wstąpieniem do NSZZ „Solidarność” jest duże.

- Po czterech tygodniach aktywnej działalności związek liczy już ponad czterdziestu członków. Związkowcy chcą wpływać na przebieg spraw płacowych i socjalnych w przedsiębiorstwie – bowiem nie zawsze Dyrekcja świadoma jest problemów pracowników - mówi przewodniczący NSZZ „S” w Archiwum Narodowym Dominik Wołącewicz. - Związek chce pośredniczyć w kontakcie pomiędzy Dyrekcją a pracownikami oraz alarmować pracodawcę o sytuacjach, które wymagają rozwiązania. Organizacja planuje stać się ważnym podmiotem Archiwum, który działa w interesie pracowników, ale i przysłuży się wizerunkowi tej ważnej historycznej instytucji Państwa - dodaje Wołącewicz. - Przewodnim przesłaniem, jakie niesie ze sobą organizacja jest poprawa środowiska pracy w zakładzie – puentuje przedstawiciel NSZZ „Solidarność” w Archiwum Narodowym.

Związkowcy z Archiwum Narodowego chcą przede wszystkim rozmawiać o zamrożonych podwyżkach wynagrodzeń i zdefiniowaniu ścieżki kariery zawodowej pracowników. Postulują także zwiększenie nakładów pieniężnych przeznaczanych na szkolenie pracowników oraz zadbać o system motywacyjny.

Sami związkowcy cenią sobie również wsparcie z Zarządu Regionu Małopolskiego. - Chcielibyśmy serdecznie podziękować organizatorom związkowym za wspieranie naszej organizacji – mówią członkowie organizacji zakładowej.

Archiwum Narodowe w Krakowie ma za sobą prawie 140-letnią tradycję. Na przestrzeni lat nazwa zmieniała się. Dwa lata temu decyzją Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z dnia 5 grudnia 2012 r. zostało przekształcone z Archiwum Państwowego w Archiwum Narodowe w Krakowie. Jest jednostką budżetową, zaszeregowaną w korpusie służby cywilnej. Wciąż gromadzi materiały przekazywane przez instytucje państwowe, samorządowe, urzędy stanu cywilnego, instytucje gospodarcze, osoby prywatne, stowarzyszenia w tym materiały NSZZ „Solidarność” i opozycji. Centrala Archiwum Narodowego mieści się w Krakowie z pięcioma tamtejszymi lokalizacjami oraz z trzema oddziałami zamiejscowymi i dwoma ekspozyturami w Polsce. W sumie zatrudnionych jest ok. 100 osób.