Umowa podpisana - niedźwiedziarnia do rozbudowy

Autor: www.poznan.pl 2015-12-02 09:12:28
Budowa drugiego etapu azylu dla niedźwiedzi w poznańskim zoo i przyjęcie kolejnych podopiecznych, tym razem z Braniewa - Arkadiusz Stasica, zastępca prezydenta Poznania, podpisał aneks do umowy z fundacją Vier Pfoten na realizację rozbudowy niedźwiedziarni.

Umowa - zawarta w sierpniu tego roku - jest już kolejną podpisaną przez Poznań z fundacją Vier Pfoten. Współpraca trwa od 2012 roku i wówczas miasto Poznań otrzymało 300.000,00 euro na budowę niedźwiedziarni w Nowym Zoo i zapewnienie profesjonalnej opieki przebywającym tam zwierzętom.

Otwarcie niedźwiedziarni dla zwiedzających nastąpiło w roku 2014, a rok wcześniej przyjechali do niej pierwsi podopieczni: Wania, Misza i Borys. Obecnie na terenie azylu przebywają dwa niedźwiedzie, gdyż z uwagi na zły stan zdrowia jednego z nich, Wanię, poddano eutanazji.

Realizacja drugiego etapu budowy azylu była planowana już podczas podpisania pierwszej umowy - w ramach rozbudowy powstaną dodatkowe wybiegi dla czterech niedźwiedzi, przebywających obecnie w bardzo złych warunkach w mini - zoo w mieście Braniewo. Na realizację tej inwestycji w ramach załączonej umowy miasto otrzymało dofinansowanie w kwocie 150.000 euro - a podpisany 1 grudnia tego roku aneks przewiduje powiększenie kwoty dofinansowania na II etap niedźwiedziarni o kolejne 50 tysięcy euro, czyli łącznie na kwotę 200 tysięcy euro (ponad 800 tysięcy złotych).

- To bardzo dobra wiadomość - mówił prezydent Stasica podczas podpisania umowy. - Bo oznacza, że kolejne niedźwiedzie, które żyją w bardzo trudnych warunkach, znajdą tu swój azyl, by w godnych warunkach mogły dokończyć swojego żywota.

Z podpisania umowy bardzo zadowolony był też Carsten Hertwig, kierownik Centrum Kompetencji ds. Niedźwiedzi Vier Pfoten. To on w imieniu fundacji podpisał aneks do umowy.
- Cieszę się, że nasza współpraca się rozwija, a umowa jest realizowana zgodnie z oczekiwaniami - mówił. Podkreślił też znaczenie waloru edukacyjnego tego projektu - przypomnijmy, że do poznańskiej niedźwiedziarni trafiają zwierzęta starsze, a poznański azyl nie jest formą hodowli, ale raczej domem spokojnej starości, gdzie zwierzęta poszkodowane przez los (w tym przez człowieka) i z trudną przeszłością, na przykład po pracy w cyrku, znajdują miejsce do godnego i spokojnego życia.

Jak zwrócił z dumą uwagę Leszek Antkowiak, pełniący obowiązki dyrektora Nowego Zoo w Poznaniu, fudnacje do stolicy Wielkopolski przekonały warunki, jaki mogła zaoferować zwierzętom: obszerny teren stwarzający warunki prawie jak naturalne, a także profesjonalną opiekę - i to przeważyło. - Przecież te zwierzęta nigdy już nie będą mogły wrócić na wolność - podkreślił dyrektor.

Nowy wybieg wyposażony będzie w basen, powstanie również wybieg geriatryczny dla starych schorowanych niedźwiedzi. Planuje się też wybudowanie chatki i ścieżki dydaktycznej.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u