Niedźwiedzie pojawią się w Poznaniu dzięki współpracy z Fundacją "Cztery łapy". Naszymi nowymi podopiecznymi będą Pietka, Ewka, Gienia i Wojtusia. W Braniewie przebywają one obecnie wyłącznie w betonowych pomieszczeniach. Tutaj mamy dla nich zalesiony teren czy jeziorko - mówi Małgorzata Chodyła, rzecznik prasowy poznańskiego ZOO.

Kim są nowi lokatorzy zoo? Pietka został przekazany jako dar do ogrodu w Braniewie przez ukraiński cyrk. Obecnie przebywa sam na bardzo małym betonowym wybiegu. Ewka, podobnie jak Pietka, jest darem ukraińskiego cyrku. Wraz z córką Gienią utrzymywana jest w niewielkim betonowym pomieszczeniu. W takich samych warunkach przebywa również Wojtusia.

Obecnie dla pracowników poznańskiego zoo przygotowywana jest dokumentacja weterynaryjna.

- Pracujemy z Braniewem cały czas, organizujemy tam badania lekarsko-weterynaryjne, konieczne zabiegi, a także enrichment. Na bieżąco zbieramy materiały o usposobieniu niedźwiedzi, diecie i upodobaniach, a także ich zachowaniu i reakcjach - mówi dr Robert Maślak z Instytutu Biologii Środowiskowej na Uniwersytecie Wrocławskim.

Pietka, Ewka, Gienia i Wojtusia znajdą w Poznaniu dożywotnie schronienie. Dołączą one do Borysa, czyli misia, który od 2013 roku mieszka w tutejszym ogrodzie zoologicznym.

Cała czwórka ma przyjechać do Poznania najpóźniej jesienią tego roku.