Rośnie liczba pracujących za minimalne wynagrodzenie
Eksperci podkreślają, że wzrost płacy minimalnej nie zwiększa bezrobocia. Gazeta w wydaniu on line cytuje prof. Mieczysława Kabaja z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych, który wskazuje na dane świadczące o tym, że nie ma prostej zależności między poziomem płacy minimalnej a stopą bezrobocia. W 2002 r., gdy płaca minimalna wynosiła tylko 35,6 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce, stopa bezrobocia w końcu roku, liczona według BAEL, była najwyższa w okresie transformacji gospodarczej i wynosiła 19,7 proc. Natomiast w 2013 r., gdy po kilku latach podwyżek relacja pensji minimalnej do przeciętnej płacy wzrosła do 43,8 proc., stopa bezrobocia była zdecydowanie niższa i wyniosła 9,8 proc.
Związek od dawna protestuje przeciwko zbyt niskiej płacy minimalnej w Polsce. Ponieważ porozumienia w sprawie najniższego wynagrodzenia podpisywane w Komisji Trójstronnej nie były respektowane przez stronę rządową, w 2011 roku "Solidarność" przygotowała obywatelski projekt ustawy, zakładający stopniowe podwyższanie minimalnego wynagrodzenia aż do wysokości 50% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w tempie zgodnym z tempem wzrostu gospodarczego. Pod dokumentem podpisało się 350 tys. obywateli. Pierwsze czytanie projektu odbyło się w Sejmie 15 lutego 2012 r. Potem dokument trafił do komisji i słuch o nim zaginął.
W 2015 roku płaca minimalna wynosi 1750 zł. W 2014 r. było to 1680 zł., w 2013 r. - 1600 zł, w 2012 - 1500 zł.